Zakopiański klimat


Poza pracą, to w sumie nic nowego, coś się zepsuło a coś nowego powstało, lecz sam do końca nie jestem z tego zadowolony.
 Weekend spędziłem w Zakopanem, na spontanie wynająłem apartament i zgarnąłem dwóch znajomych, zostaliśmy na trzy dni.
Co tu dużo pisać w tym temacie; do końca nie odpocząłem, gdyż polecieliśmy w górski klimat, gdzie baluje się do rytmów golców, czy coś typu "hej bystra woda" :D Po tej ciężkiej nocy wyruszyliśmy do Tatrzańskiego Parku Narodowego.


Zdjęcia powiedzą najwięcej.









oczywiście ktoś wpadł do wody

widok na Giewont










Jutro napiszę coś więcej, ale w całkowicie innym temacie. Otóż w niedzielę odbył się #meetMR w Krakowie. Muszę napisać coś ważnego...jestem pod wrażeniem, ale to już JUTRO!

Zapraszam na instagram, snapchat i facebook

2 komentarze:

  1. Ważne, że się dobrze bawiłeś :D Mój klimat bo jestem w połowie góralką;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypad w góry był jak najbardziej pozytywny i pełen ciekawych doświadczeń. Osobiście jednak uważam, że górskie powietrze sprzyja upojeniu alkoholowemu a nie hamuje go. Czekam na wiecej takich spontanicznych wypadów a za ten dziekuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment :) See ya later

 

Blogger news

Najlepsze Blogi

Twitter Updates