Love doesn't give us any guarantee - it's a risk that everyone needs to take.

Miłość nic nam nie gwarantuje, bo jest ryzykiem, którego każdy potrzebuje w jakimś stopniu. Mamy nadzieję, że ona sprawi, że staniemy się szczęśliwi na zawsze lub chociaż radośni przez czas nieokreślony. Trzeba wystawiać siebie na próby, trzeba liczyć się z niepowodzeniami, nieporozumieniami oraz z tym, że ludzie zdolni są do różnych zachowań (na przykład empatia). Trzeba być świadomym, że możemy coś stracić, a także coś zyskać.
Jak inaczej byśmy poznali naszą połowę? Zamykając się w domu? Zamykając się w sobie i obwiniając wszystkich potencjalnych partnerów własną winą z poprzedniej porażki?
Bez ryzyka nic nie byłoby możliwe, a tym bardziej spotkanie odpowiedniej osoby i to nie tyczy się tylko miłości. Nie można zapominać, że każdy z nas jest inny, więc powinniśmy uczyć się tolerancji oraz być gotowym do postawienia się przed zadaniem zaakceptowania czegoś co nam się nie podoba. Często jest też tak, że to, co nam się właściwie nie podoba, to dotyczy nas samych. - "Problem nie jest tak naprawdę problemem. Największym i prawdziwym problemem jest nasze podejście do niego". Dlaczego więc obwiniamy kogoś wiedząc, że sami chcieliśmy zaryzykować, że sami też w jakiś sposób zawiniliśmy? Nie ważne w jaki sposób, nie ważne jak bardzo, ale my też. To nie nie wiadomo jaka prawda życiowa, ale to fakt, o którym należy pamiętać w trudnych momentach. Mi się udaję o tym codziennie myśleć i cieszyć się tym, że żyję życiem, że z niego korzystam, a nie doszukuje się samych negatywnych myśli.



Love doesn't give us any guarantee - it's a risk that everyone needs to take.
We hope that it will make us happy till the end of our days or just happy for some time. We have to keep trying: be ready for failures, misunderstandings and the fact that people are able to act differently (like empathy for example). We have to open our minds and realize that we can lose something and gain some things as well. An optimism is important - the world would be an awful place without it.
Otherwise, how would we find the real love if we closed ourselves at home? Or if we close ourselves in our little worlds and start blaming all potencial partners for our latest mistakes?
Nothing would be possible without the risk... You would not meet the right person for you if you didn't give a try. It's not only about love.
You can not forget about the fact that everyone is an individual, so we should start learning how to be tolerant and be ready to accept something we may not like or agree with. "A problem is not really the problem. The biggest and real problem is our attitude to it." So why do we blame it on someone when we know that it was our decision? It doesn't matter how we did it. We just did. It's obvious. It's a fact that all of us need to remember in our hardest moments. I do think about it every single day and I enjoy that I am alive.






Zakładam kolejnego bloga. Na blogu będę reprezentować outfit. Na początek pododaje zdjęcia z ostatnich trzech lat pracy przed obiektywem.
Aktualnie lekko choruje i jestem w trakcie zmiany pracy, w sumie to mam zamiar szukać. Jutro prawdopodobnie zostanie opublikowany.

18 komentarze:

  1. kolejny blog to jak kolejny prezent *.* Bardzo mi się podoba że wprowadziłeś język angielki :D Super wpis i powodzenia w szukaniu pracy !!

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam czytac Twojego bloga, bardzo lubie pisac to co czytasz, jestes moja motywacja, dziekuje, na prawde:) pozdrawiam! buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wracaj do zdrówka! I powodzenia z pracą ! :) A blog świetny .
    Pozdrowionka z Warmii i Mazur ,Monika :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle daje duzo do myslenia ;) za to uwielbiam twojego bloga, choc czytuje go od niedawna. Podoba mi sie pomysl z pisaniem po angielsku ;D Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia i szczescia z szukaniem nowej pracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wpis jest świetny. I super ze jest też po angielsku... podszkolić się troszeczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia w poszukiwaniu nowe pracy ! fajny skleiłeś ten post - dwu językowo . No i jak ktoś już wcześniej napisał masz lekką rękę w pisaniu , więc post od początku do końca czyta się ciekawie :) X

    OdpowiedzUsuń
  7. To co napisales jest... brak mi slow jak to opisac BOSKIE? Nwm czy to odpowiednie slowo ale wiem ze wszystko co piszesz tutaj ma odbicie w swiecie realnym. Jak czytam twoje wpisy to chce jeszcze i jeszcze. Jestes super nwm jak ja wczesnie zylam nie ''znajac'' Cb i tego bloga <3
    Wszystkuego naj i wiecej wpisow na bloga :* :D Mariola

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialny wpis... taki prawdziwy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy już mówiłam że cie uwielbiam ? UWIELBIAM CIE <3<3<3 twoje posty zawsze dają mi dużo do myślenia nad swoim życiem i Dziękuje Ci za to =D

    OdpowiedzUsuń
  11. super :) nie wiem dlaczego ale kiedyś czytałam wpis od razu przyszła mi na myśl piosenka "East West Rockers - Dotknąć Cię" hehe pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jaki @ jest aktualny ? napisalem na tego z fb i nic ;c

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam czytać twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ! ;-; <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapraszam na www.10tysięcybrzuszków.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Miłość to ryzyko. Ale czy ryzyko związane ze związkiem na odległość jest warte podejmowania? :c

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment :) See ya later

 

Blogger news

Najlepsze Blogi

Twitter Updates