Czas leci tak szybko, idzie coraz lepiej.
Wczoraj wybrałem się z moją koleżanką Zuzą na zdjęcia, przyjechała specjalnie z Włocławka. Zauważyłem, że tam jest sporo młodych talentów i wielu z nich już znamy, np. z programu "Top Model" (projektant mody) - Dawid Woliński.
Zdjęcia wyszły świetnie, choć większości jeszcze nie dostałem, to mogę zadowolić się tylko kilkoma z nich. Już od początku mojej działalności internetowej chodzę na amatorskie i dość profesjonalne sesje zdjęciowe. A oto pierwsze efekty:
Fot. Zuzanna Politowicz
A dzisiaj powróciłem do wspomnień i poruszyłem sporo ważnych tematów z moją przyjaciółką z gimnazjum, Agą P.
Bardzo długo się przyjaźniliśmy i zawsze byliśmy otwarci do poruszania kwestii życiowych. Dzieliliśmy się swoimi problemami oraz przeżyciami i tutaj akurat nic się nie zmieniło. Sporo czasu się nie widzieliśmy i trochę szkoda, że przez zmianę szkół nasze drogi się rozeszły. Nie jest tak, jak kiedyś ale wciąż mamy do siebie zaufanie. To najważniejsze
Dość sporym problemem w kwestiach miłosnych jest to, że w
tych czasach kobiety uganiają się o względy facetów, a kiedyś było na odwrót.
Czasy się zmieniły.
Lata dziewięćdziesiąte wprowadziły wiele zmian, poprzez wolność słowa, demokrację, po równouprawnienia - kobiety zechciały dorównać mężczyznom, stąd pojawił się znany większości feminizm. Nie będę tutaj poruszał tematu pierwszej fali feminizmu. Na ogół chodzi o zrównanie praw i możliwości kobiet w każdym aspekcie życiowym. Jestem za tym by istniała równowaga życiowo-społeczna, bo każdy powinien mieć takie same prawa ale pewne tradycje są potrzebne, moim zdaniem. Myślę, że wyszłoby to na korzyść osobom płci żeńskiej. Może i nie jestem tradycjonalistą ale to chłopcy powinni starać się o względy upatrzonych sobie dziewczyn, a nie na odwrót.
Jeden mężczyzna, dwie kobiety i jeden wielki dramat. Filmy, muzyka to tylko przykłady ale wielu z nas słyszało o podobnych sytuacjach. Mamy to na co dzień, jeżeli jesteśmy, tzw. „społeczniakami”, mamy spore grono znajomych i bardzo rozbudowane życie seksualne. Kobiety walczą ze sobą o względy jednego mężczyzny i to on dostaje wybór; albo skorzystać z obu albo wybrać jedną z nich, czy to ładniejszą, czy piękniejszą w środku. Moim zdaniem to totalna paranoja. Każdy facet lubi mieć wybór ale co za dużo, to nie zdrowo. Mając tak wiele ważnych spraw, to one martwią się o to, czy będą miały szansę, są bardziej skoncentrowane na walce z innymi kobietami lub na walce o względy tego upatrzonego, uważając go przy tym za tego jedynego. A potem dziwią się, że zostały tylko wykorzystane – bo sobie na to pozwalają, dają traktować się jak wybór.
Podczas gdy one toczą wojnę z samym sobą oraz o wybranka, to ten czeka aż same zrobią krok, by tylko potem były sobie same winne" - gdy kobiety walczą z własnym ja oraz o faceta, to facet czeka aż z własnej głupoty zrobią krok, by potem same sobie mogły sobie zarzucić winę, bo tak naprawdę to w większości ich wina, bo dały im dostęp. Tak jest, kobiety są winne same sobie bo wolą walczyć o faceta, wolą zdobywać niż być same zdobywane (w sensie emocjonalnym), a potem cierpią. Czują się wykorzystane, co nie oznacza że ci faceci nie są niewinni, bo korzystają z tego, bawią się.
Tak powstają głupie stereotypy, że każdy jest taki sam, że facet myśli tylko penisem, a kobieta jest głupia. Ten dramat kobiecy staje się komedią dla tego faceta. Oczywiście, nie można odbierać tego jako ogół bo ludzie są różni, lecz to dobry moment by udowodnić niektórym kobietom, że to one powinny być niedostępne. Zawsze są jakieś granice. Jeżeli jest zamknięta całkowicie, to znaczy że nie chce lub się boi a jeżeli staje do walki i sama chce zdobywać, to daje do siebie całkowity dostęp. Urok osobisty często jest wykorzystywany, traktowany jako klucz do ich drzwi.
Jeden mężczyzna, dwie kobiety i jeden wielki dramat. Filmy, muzyka to tylko przykłady ale wielu z nas słyszało o podobnych sytuacjach. Mamy to na co dzień, jeżeli jesteśmy, tzw. „społeczniakami”, mamy spore grono znajomych i bardzo rozbudowane życie seksualne. Kobiety walczą ze sobą o względy jednego mężczyzny i to on dostaje wybór; albo skorzystać z obu albo wybrać jedną z nich, czy to ładniejszą, czy piękniejszą w środku. Moim zdaniem to totalna paranoja. Każdy facet lubi mieć wybór ale co za dużo, to nie zdrowo. Mając tak wiele ważnych spraw, to one martwią się o to, czy będą miały szansę, są bardziej skoncentrowane na walce z innymi kobietami lub na walce o względy tego upatrzonego, uważając go przy tym za tego jedynego. A potem dziwią się, że zostały tylko wykorzystane – bo sobie na to pozwalają, dają traktować się jak wybór.
Podczas gdy one toczą wojnę z samym sobą oraz o wybranka, to ten czeka aż same zrobią krok, by tylko potem były sobie same winne" - gdy kobiety walczą z własnym ja oraz o faceta, to facet czeka aż z własnej głupoty zrobią krok, by potem same sobie mogły sobie zarzucić winę, bo tak naprawdę to w większości ich wina, bo dały im dostęp. Tak jest, kobiety są winne same sobie bo wolą walczyć o faceta, wolą zdobywać niż być same zdobywane (w sensie emocjonalnym), a potem cierpią. Czują się wykorzystane, co nie oznacza że ci faceci nie są niewinni, bo korzystają z tego, bawią się.
Tak powstają głupie stereotypy, że każdy jest taki sam, że facet myśli tylko penisem, a kobieta jest głupia. Ten dramat kobiecy staje się komedią dla tego faceta. Oczywiście, nie można odbierać tego jako ogół bo ludzie są różni, lecz to dobry moment by udowodnić niektórym kobietom, że to one powinny być niedostępne. Zawsze są jakieś granice. Jeżeli jest zamknięta całkowicie, to znaczy że nie chce lub się boi a jeżeli staje do walki i sama chce zdobywać, to daje do siebie całkowity dostęp. Urok osobisty często jest wykorzystywany, traktowany jako klucz do ich drzwi.
Kolejny dobry wpis. Mam nadzieję, że niektóre osoby coś zrozumieją, choć bardzo w to wątpię, ale próbować można.
OdpowiedzUsuńPo prostu będę pisał
UsuńUważam, że masz rację, że to mężczyzna powinien " uganiać się " za kobietą, a nie odwrotnie .. Lecz w dzisiejszym świecie mimo nadwyżki mężczyzn na kobietami, to właśnie mężczyźni uważają, że związek to niepotrzebna komplikacja, dlaczego ? Bowiem ... gdy nie masz tej JEDNEJ JEDYNEJ kobiety u swego boku jesteś wolny, masz prawo spotykać się ze znajomymi czy pogłębiać stosunki z innymi mniej lub bardziej znanymi Ci kobietami. Natomiast kobieta potrzebuje czułości i bliskości, dlatego szuka mężczyzny i często na siłę próbuje go do siebie zbliżyć. Powiedziałeś o stereotypach ... " mężczyzna myśli tylko penisem, a kobieta jest głupia " można powiedzieć TAK i można także powiedzieć NIE. Ponieważ istnieją przedstawiciele obu " gatunków " , ale istnieją także odwrotności. Każdy zasługuje na miłość i prędzej czy później ją dostanie. Lecz zbytnia niedostępność wśród kobiet powoduje że mężczyźni się zniechęcają. Prawda jest taka ... że nie można przesadzić.
OdpowiedzUsuńPięknie napisane ;) W 100% się zgadzam :)
UsuńWiesz, tu nawet nie chodzi tylko o facetów, każdy się bawi póki może, przecież z wiekiem uroda przemija, choć wiadomo są jakieś granice, poszanowanie. Tak, to prawda, są tacy i są ich przeciwieństwa, tak jak pisałem w poprzednim wpisie, że wszystko ma swoje "odbicie lustrzane"
UsuńJa Cię po prostu kocham !!! Jestes dla mnie wzorem mam nadzieje że kiedyś bedziemy mogli spotkac się i porozmawiać na żywo. Pozdrawiam i całuję. Oddana fanka <3
OdpowiedzUsuńmoże będzie okazja ;)
Usuń*czytelniczka
Jesteś wspaniały,wiesz? To teraz już wieszz. :3
OdpowiedzUsuń;) jasne
UsuńMega mądre Maks
OdpowiedzUsuńsama prawda
jak tak czytam twoje odp na asku i blogu to mi lepiej
piszesz z sensem i dzięki temu przejrzałam odnośnie kościoła, religii, angażowania się i realiów dzisiejszej rzeczywistości i zrozumiałam, że należy ludziom dawać 2 szanse
dzięki za wszystko
PS.ładne te zdj wyszły :)
Jak nie dwie to trzy, choć to należy wyczuć. Ja zazwyczaj trzymam się tradycyjnej liczby szans, czyli trzy. Dzięki
Usuńja też właściwie ostatnio przejrzałam na oczy
UsuńArrrgh! Usunął mi się komentarz! Kill me, był okropnie długi! :( No nie, nie przeboleję tego...
OdpowiedzUsuńNie poczytasz sobie mojego komentarza za długo, przykro mi :c
... wrrr...
Moim faworytem ze zdjęć jest to pierwsze, ma w sobie to coś! :)
Wracanie do starych przyjaźni, odnawianie wspomnień to naprawdę dobre posunięcie. Zwłaszcza jeśli wciąż ufa się tej osobie i wszystko między wami jest okej.
Zgadzam się z Tobą całkowicie w kwestii uganiania się za kobietami. Ja wgl uważam, że to dobrze jak facet się stara, bo mu zależy. Tzn jeśli dziewczyna się stara to też jej zależy, ale... Niektórzy mężczyźni nie lubią mówić o swoich uczuciach, a takie zabieganie o kobietę może być dowodem, że jednak coś jest na rzeczy i nie robi tego tylko po to by w przyszłości przydała mu się jako pani, która obsługuje jego pralkę i kuchenkę, bo jemu samemu się nie chce. Nie no, to takie tylko tam gadanie, nie wszyscy faceci tacy są.
No ale np jest grupka "mężczyzn", którzy nie zrobią tego pierwszego kroku, tylko gapią się jak ciele w malowane wrota i szczęśliwi, bo myślą że wszystko wpadnie im w dłonie. No i wtedy jak jakiejś zależy, to co ma zrobić?
Ale i tak jestem za tym, żeby to facet się starał, o. To fajne jak jest, przynosi koc jak jest zimno, robi kawę jak chce się spać, przytula, całuje w dłoń na powitanie. Takie drobne gesty zawsze są najlepsze. Zalatuje romantycznością, co? :D
Udało mi się nabazgrać długi komentarz?
Nie będę przepraszać za jego długość, bo wkrótce mnie znienawidzisz i co pocznę? :c
Do napisania Maks c:
xx
Dzięki! Oj tam, następnym razem.
UsuńMoże i to nie dosłowne powroty do relacji ale jesteśmy już chyba na tyle dojrzali, że warto czasem się spotkać i powspominać a nie tworzyć zbędne kłótnie.
Obie strony powinny się starać, ale facet powinien dać powody kobiecie do tego, że warto spróbować, oczywiście są granice i każdy sobie sam je ustala.
Niektórzy nie mówią o uczuciach a niektóre nie mówią o co im tak naprawdę chodzi :D
Myślę, że w końcu facet się przełamie i zacznie, żeby nie stracić, bo my płeć męska jesteśmy z natury zdobywcami i łamiemy najwięcej barier.
Trochę zalatuje haha
Jejku Maks cieszę się, że ktoś porusza ten temat. Czasy się zmieniają i to bardzo. Może pod względem komunikacji bądź elektroniki brną do przodu, ale za to pod względami tak prostymi jak kontakty ludzkie (między innymi damsko-męskie) cofają się w tył. Coraz częściej jest tak, że to kobieta musi walczyć o mężczyznę, a nie na odwrót. Rozumiem zapotrzebowanie dziewczyn (w końcu sama nią jestem) ale sądzę, że akurat w kwestiach takich jak relacje między płciowe to nie dajemy sobie rady. Walczymy o faceta bo to on najczęściej czeka na nasz pierwszy krok nie robiąc nic. Jak każdy wie nie jesteśmy zbytnio cierpliwe więc czekanie na ruch chłopaka nie wchodzi w grę, bo zanim on coś zrobi to prędzej świat się skończy. (oczywiście nie mówię, że w każdym przypadku tak jest) Jestem tylko zwykłą nastolatką, więc jak na razie to moje zdanie na ten temat c;
OdpowiedzUsuńkala
No właśnie i niedługo dojdzie do tego, że role się pozamieniają, choć wszystko jest dla ludzi, z jednej strony to złe zmiany a z drugiej dobre, bo mamy wolność. Po co szukać skoro relacja przyjdzie sama w odpowiednim czasie? teraz młodzi mają czas na rozwijanie się
Usuńdojrzale mówisz ;D
UsuńNa samym początku powiem Ci, że jesteś bardzo fotogeniczny i oby tak dalej. Dałeś bardzo dobry temat, do myślenia szczególnie tym osobą, które tak postepuja. Poparles go dobrymi argumentami i myślę, że poruszysz jeszcze wiele innych tematów XXI wieku. Życzę Ci ogromnego szczescia i czerpania korzyści z życia i przede wszystkim tej jedynej na którą czekasz.Pozdrawiam @ruchajmnierapem z ask'a c:
OdpowiedzUsuńTak, tematów jest sporo i mam nadzieję, że nigdy się nie skończą, a jak tak to mam jeszcze sporo innych planów ;) Chyba znalazłem
UsuńMyśle że dzięki twoim słowom niektóre dziewczyny zastanowiom sie nad swoim zachowaniem.. sądze że gdybym przeczytała to wcześniej nie przepłakała bym wielu nocy i nie straciła bym cennego czasu dla znanego i cenionego-twojego znajomego Eryka D.
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że... walczyłaś o niego? :D
UsuńChciałam go zatrzymać przy sobie, ale później zrozumiałam że jestem jedną z kilkunastu innych.. które mógł zmieniać z dnia na dzień :)
Usuńjak to zmieniać? i jak zrozumiałaś, po czym? ;)
Usuńnkhjbhhjkk
OdpowiedzUsuńDobrze, a co wtedy, kiedy dziewczyna czeka, aż chłopak zacznie się o nią ubiegać i mu to pokazuje, a on nic? Wtedy chyba musi zawalczyć i zobaczyć czy ma jakąkolwiek szansę. Nie w każdym przypadku jest tak, ze to facet ma 'adorować'. Kobieta zaczyna ubiegać się o jego względy bo ją pociąga, bo moze cos do niego czuje i chce prekonać do siebie też tego mężczyznę. Ma czekac na cud, ze może on kiedyś zagada, a narazie ma tylko wzdychać? No lepiej czasami zadziałać. Nieprawdaż? :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Naprawdę ciekawy blog..
Jestem z okolic Włocławka i zgadzam się z Tobą w 100%, że mamy dużo wspaniałych talentów. :)
To znaczy chyba, że to nie ten, po co na siłę ubiegać o faceta? mamy czas na poważne związki a tak to tylko cierpimy.
UsuńTo tylko pociąg ale to też się zmieniło, kobiety też zaczynają zdobywać, przejmują rolę męską a potem cierpią, one nie są stworzone do zdobywania, one same w sobie są przyszłą zdobyczą. Taka natura.
zkąd ty czerpiesz te wszystkie informacje i jak dobrze gadasz i z sensem a ludzie niektórzy czytają a pierdolą czasem takie głupoty wgl nie na temat ;D
UsuńGenialne są te zdjęcia z sesji. Po raz pierwszy natknęłam się na twój profil na maxmodels. Dopiero potem na bloga. Może kiedyś bd mieli wspólną sesję :)
OdpowiedzUsuńNie modeluje już zbytnio :D
UsuńGenialne są te zdjęcia z sesji. Po raz pierwszy natknęłam się na twój profil na maxmodels. Dopiero potem na bloga. Może kiedyś bd mogli spotkać się na wspólnej sesji :)
OdpowiedzUsuńOwszem, to mężczyźni powinni ubiegać się o kobiety. Zgadzam się jak najbardziej. :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście u mnie było tradycyjnie, to on walczył o mnie i teraz obydwoje musimy się starać żeby to przetrwało :) Ale to już inny temat.
Ale wpis jak najbardziej świetny !
Facet walczy, kobieta przekonuje się, otwiera a potem razem się starają.
UsuńJak coś biegnie to uciekasz, jak ucieka to gonisz. Trochę naturalistyczne, może nawet zwierzęce.
OdpowiedzUsuńalbo stoisz, jak mur i czekasz na reakcje
UsuńMaks, nie masz czasem złej daty ustawionej? ;))
OdpowiedzUsuńczemu
UsuńNaprawdę Cię uwielbiam Maks. Pewnie zdajesz sobie sprawę, że dla większości ludzi tutaj jesteś autorytetem. Wzorem. Wiesz co mnie zmotywowało do zmian? Nie Twoje wpisy, w których przekonywałes, że nie można się pograzac w depresji, tylko to, że wiedząc co przeszedłeś widziałam jaki jesteś pozytywny i silny. Przeszłam dużo i długo nie mogłam się pozbierać. Ale patrząc na Ciebie robiło mi się wręcz głupio, że nie daję rady. Teraz czeka mnie dużo pracy, bo wiem ile zepsułam przez ten czas, ale wiem, że niedługo osiągnę to, co nazywam szczęściem. Wielki props za wpisy. Cieszę się, że dodajesz je w całkiem niewielkich odstępach czasu. Na pewno będę do każdego wracać, bo warto.
OdpowiedzUsuńDziekuję za wszystko mordo. Armia jest z Tobą.
Święta prawda we wszystkim co napisałeś. Zresztą tak jak w innych twoich postach :) Jednego dnia przeczytałam wszystkie i jestem naprawde wzruszona (dumna, nawet nie ma na to słowa) że chcesz to pisać i pomagać ludziom poprzez uświadamianie im co tak naprawdę im przeszkadza/tracą/nie wiedzą co na ten temat myśleć itc. Jesteś dla mnie pierwszym który tak pisze, i mam nadzeje że dzięki tobie więcej ludzi "nawróci się" i zobaczy co w życiu jest ważne :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci że jesteś, bo chociasz cie nie znam to widać że jesteś wspaniałym człowiekiem :)
Zrozumiałam po tym jak zaczął się spotykać po kolei z więkrzością moich koleżanek.. troche przykre ale przynajmniej dało do myślenia ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ale w tych czasach kobiety niestety wręcz się biją przez facetów. Kończą przyjaźnie, znajomości... Paranoja. A filmy nie pomagaja, bo zawsze znajdziemy tam kobiety, które obmyślają plan jak tu poderwać mężczyznę.
OdpowiedzUsuń