Nasze odzwierciedlenie


Jutro ostatnie spotkanie z moimi czytelnikami, przed moim wyjazdem do Londynu. Ogólnie to czeka mnie świetna przygoda. Nie wiem jak to wszystko się poukłada, nie wiem co z tego wyjdzie, ale jak nic nie wyjdzie, to i tak będzie to świetna przygoda. Trzeba próbować, jeżeli chce się coś zyskać. Dzisiaj troszkę mnie opiszę co się dzieje w moim życiu, ponieważ trochę się rozpisałem na pewien temat i mam nadzieję, że każdy zostawi swoją opinię po przeczytaniu tego. Trochę czasu na to poświęcam, więc chciałbym poznać zdanie moich czytelników, a sporo ich tu wchodzi. Jesteś jednym z nich. Miło mi będzie, jeżeli nie tylko przeczytasz, ale i zostawisz coś po sobie.















Wiele razy w życiu spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy potrafią na nas wpłynąć, którzy wiedzą mniej i więcej, którzy byli, są lub będą, albo są i będą? Przyjaźń, to nierozumiany temat przez nastolatków, z tego względu że sami nie wiedzą już na samym początku, jak wygląda przyjaźń i jakie zasady w niej panują. Świat jest objęty swoimi prawami i zasadami, a relacje z drugim człowiekiem tego nie pomijają.

Znam historie ludzi, którzy byli przy swoich bliskich aż do śmierci.
Agnieszka miała białaczkę, nie miała już drogi ucieczki, była totalnie załamana, nie miała siły już żyć, odeszła z niej chęć do życia, ale poznała chłopaka, był osobą homoseksualną, więc nie czuł większego pociągu do dziewczyny, a długo się nie znali, bo kilka miesięcy. Poznali się przypadkowo, czekając w kolejce do lekarza. Ostatnie jej dni życia mogły wyglądać okropnie; samotne, bez odrobiny uśmiechu, sama ze sobą i cztery ściany, ale on był przy niej. Nie dawał za wygraną. Wiedział, że przynajmniej może pokazać jej, że nie ma czego się bać. Zrobił wszystko by cieszyła się chwilą. Codziennie rozmawiali, przynosił jej kwiatki, by poczuła się jak na polanie, oglądali razem filmy, których Agnieszka nigdy nie oglądała; śmiała się i płakała. O to chodziło.
Historia kończy się smutnie, bo chłopak musiał w końcu się z nią pożegnać, ale świadomość że odeszła mając uśmiech na twarzy, pozwoliła mu pogodzić się z tym, że czeka ją lepsze życie, że był jej potrzebny - to więcej niż poczucie radości. Tak pokazał przyjaźń, swoim poświęceniem i co najważniejsze, opieką.
Samej definicji przyjaźni nie można podać, tzn. nie będzie ona dokładną odpowiedzią, opisującą każdą przyjaźń.
Przyjaciele to ludzie, bez których życie nie byłoby kompletne. Na początku weźmy podstawę takiej relacji: jest między dwojgiem ludzi, którzy znają się dobrze i ufają sobie nawzajem, troszczą się o to, co ich łączy. Ta relacja wymaga czasu i wysiłku, a czasem należy skryć swoją dumę i postawić się na miejscu swojego przyjaciela, zobaczyć, co czuje, nawet jeśli myśli się, że ma się rację. W zamian przyjaciel może dostarczyć dużo wsparcia i komfortu w dobrych oraz złych chwilach. Zaufanie, wsparcie, uczciwość i lojalność.




Mówi się, że przyjaciel w potrzebie, jest przyjacielem w czynach. Nie może być wielu przyjaciół w czasie naszego powodzenia, jeżeli nie ma ich w czasie trudu. Większość z nich, to jak pustynia w czasie niedoli. Możemy zbadać szczerość przyjaciela (sporo osób mówi, że przyjaźni nie wystawia się na próby, ale jestem innego zdania, bo każdy z nas próbuje zdobyć przyjaciela, takiego jedynego, który będzie zawsze) podczas naszych trudnych chwil. Tylko szczery i wierny przyjaciel będzie z nami. Wszyscy inni nas opuszczą. Jest to bardzo bolesne, gdy okazuje się, kto tylko udawał, ale nie patrzmy na to tak negatywnie, bo wszystko ma swoje dobre i złe strony. Dobrą jest to, że znamy prawdę, wiemy kto jest prawdziwy, a kto nie, wiemy na kogo możemy liczyć, a na kogo nie, ale zadbajmy najpierw o to by liczyć na samego siebie, inaczej nie zadbamy o innych, tak jak trzeba.

Pieniądz jest wrogiem przyjaźni, ponieważ pieniądz jest atrakcją.
Przyjaźń może być ograniczana przy udzieleniu pożyczki lub gdy jedna ze stron ma lepsze warunki. Ludzie rzadko kiedy potrafią oddzielać kwestie materialne od kwestii relacji międzyludzkiej, co prowadzi do wielkiego rozłamu. Dobrzy i prawdziwi przyjaciele unikają wpływu spraw finansowych na to, co ich łączy. Próżność jest kolejnym elementem, który łamie przyjaźń. Gdzie to zaufanie? nie ma go.

Każdy powinien mieć szacunek dla siebie. Gdy osoba stara się krytykować swojego przyjaciela, to ich przyjaźń też jest naruszana, ale po to go mamy, by nas pouczał, co robimy dobrze, a co źle.
Najbardziej niebezpieczni są wrogowie, udający naszych przyjaciół. Mówiąc ciche słowa, znoszą na nas lawinę kamieni, rujnują to, co sprawia nam radość. Prawdziwy przyjaciel nigdy nie wykorzystuje, prędzej się zrzeknie tego, co mógłby mieć. Nic kosztem przyjaźni



Powinien mieć dobry wpływ.
Zawsze pomagać w niebezpieczeństwie i inspirować do walki na właściwej drodze.



Jak to jest z przyjaźnią między kobietą a mężczyzną?
Myślę, że w życiu publicznym odbyło się sporo debat nad tym tematem. Czy mężczyźni i kobiety mogą być "tylko przyjaciółmi"?
Ogólnie rzecz biorąc, komentarze sugerują, że mężczyźni i kobiety mogą mieć bardzo różne cele i motywy dla takiej "przyjaźni". Każdy patrzy na obowiązki w przyjaźni i miłości, oraz innych relacjach. W rezultacie mają tendencję do współtworzenia zamieszania w tych strefach.
Badania nad przyjaźnią interseksualną.
Odbywały się badania dotyczące korzyści i kosztów przyjaźni w życiu przeciwstawnych płci. Generalnie wiele z tych korzyści i kosztów, były takie same dla mężczyzn, jak i kobiet, np. obie płcie cieszą się, że mają towarzyszy do kolacji, partnerów do rozmowy, dają poczucie własnej wartości, poprawiają ją, dają nam więcej informacji, które pozwalających zrozumieć płeć przeciwną i poprawiają status społeczny.
Obie płcie zauważają podobne koszty takiej bliskości, np. zazdrość, niejasności statusu związku, brak pewności co do uczuć, okrutne zachowania i całkowicie niewiążące się z przyjaźnią.

U mężczyzn seks i podtekst romantyczny staje się jak najbardziej korzyścią dla tego, co ich łączy (ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka), a kobiety widzą to jako koszt. Jeżeli w przyjaźń nie są włączane te podteksty romantyczno-seksualne, to faktycznie, to tylko przyjaźń.
W wielu przypadkach pociąg seksualny mężczyzn jest silniejszy od potrzeb socjologicznych.
Mimo, że obie osoby mogą się różnic w tym czego szukają, jakie mają plany, to może coś ich połączyć, a seksualność może mieć na to duży wpływ. Bardziej prawdopodobne, że przyjaciele o przeciwnych płciach, mogą spojrzeć na siebie, jak na potencjalnych partnerów, nie tylko seksualnych, choć kobiety w przeciwieństwie do wielu mężczyzn, preferują znajomości nieseksualne, które po prostu zapewnią im ochronę i wsparcie.

Wniosek.
W wielu przypadkach odpowiedź na pytanie, czy może istnieć przyjaźń między kobietą a mężczyzną, brzmi: nie. Czasami jest dobrze, gdy ludzie widzą przyjaźń jako krok do wzajemnego porozumienia, zgodności miłosnej, seksualnej i włączenia w to zaangażowania, którego każdy z nas potrzebuje. W innych przypadkach zdarza się, że mogą być tylko przyjaciółmi, ponieważ tylko jeden przyjaciel pragnie czegoś więcej lub nikt. Te niedopasowane pragnienia kobiet i mężczyzn prowadzą do nierównych stron przyjaźni, gdzie potrzeby są kosztem drugiej strony, ale nie zawsze, to tylko najczęstszy przypadek w takim układzie. Te nieszczęśliwe przypadki i przykładowe frustracje są problemem przyjaźni, o których słyszymy bardzo często.

Przyjaźń między przeciwnymi płciami nie jest niemożliwa, jednak to wymaga znalezienia kogoś z celami przyjaźni, celami pasującymi do naszych. Coraz częściej ludzie wchodzą w przyjaźnie z osobami, które są już w związkach z innymi potencjalnymi partnerami, W ten sposób można mieć o wiele większą satysfakcję z dobrej przyjaźni, niż pełno frustracji.




Bądź zmianą, którą chcesz zauważyć w świecie
Bądź przyjacielem, jeśli chcesz go mieć.

Przyciągamy do naszego życia ludzi,
których charakter odzwierciedla nasz własny.


27 komentarze:

  1. Uważam że jest w tym sporo racji chociaż nie wierze w przyjaźń damsko męską . Zawsze jedną ze stron coś pociąga . Udowodniono , że przyjaźń damsko męska nie istnieje chyba że jedno z przyjaciół jest biseksualne . Nie wiem co moge więcej napisać . Miło było to przeczytać . Poznać twój pogląd . Powodzenia w Anglii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama prawda :))
    Nawet ja się załapałem do tego wpisu haha :)) I filmik z Nikolą dobry.
    Wszystko się zgadza, 5/5 ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałem całość i muszę przyznać, że w każdym słowie się z Tobą zgadzam. Jak kiedyś miałem bloga to też pisałem o przyjaźni i doszedłem z tego co pamiętam do podobnych wniosków. Co do przyjaźni damsko-męskiej to z własnego doświadczenia wiem, że ciężko o nią, bo zwykle jedna osoba chce czegoś więcej. Ale rzeczywiście nie ma rzeczy niemożliwych i jak ktoś chce to może taki wariant przyjaźni stworzyć. Życzę miłego zlotu fanów i mam nadzieję, że wkrótce będzie kolejny wpis - fajnie czyta się przemyślenia, które są często tak podobne do moich, a nie potrafię ich ubrać w tak dobrze dobrane słowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. niezły blog pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Według mnie taka przyjaźń długo nie przetrwa..:/ Uwielbiam twoje wpisy, dajesz nimi dużo do myślenia:) Mam nadzieje że jutro sie zobaczymy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż łzy leciały gdy czytałam o Agnieszce... Ale dobrze że kogoś miala obok siebie, przynajmniej latwiej je było się pogodzić z tym co nadchodziło... :) Przyjaźń damko-męska.. Chyba tym tematem odpowiedziałeś na wiele pytań i niedopowiedzeń. Temat jak zwykle ciekawy i wyjaśniający wiele... :) Mam nadzieję, że jutrzejszy zlot się uda, szkoda, że mnie na nim nie będzie, ale wierze że jeszcze uda mi się zobaczyć z tobą osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. najbardziej boli opinia ludzi myślących, że ten przyjaciel płci przeciwnej jest twoim partnerem. irytuje mnie to bardzo kiedy słysze głupie komentarze na temat mój i mojego przyjaciela.

    OdpowiedzUsuń
  8. właśnie takiego konkretnego podejścia do tej sprawy mi było trzeba! przyjaźń ma swoje granice, których nie można przekroczyć. tego się trzymajmy :) dzięki Maks. widzimy się jutro w Krakowie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Kilka dni temu sam zobaczyłem kto jest przyjacielem, odwróciło się ode mnie kilka osób po tym jak się dowidziały że jestem homoseksualny.. Przyjaźniliśmy się już długo, i tylko przez to gdy się dowiedziały stałem się ich wrogiem,. Ta sprawa pokazała mi do czego potrafią być zdolni ludzie. I pokazała prawdziwych przyjaciół, owszem można mieć przyjaciółkę będąc facetem, bo ja mam kilka takich.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest. Sama mam przyjaciela. Traktujemy się jak rodzeństwo i jest ok. :)
    Wpis jak zawsze cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobry wpis oby tak dalej ;* ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobry wpis podoba mi soe zreszta wszystkie sa super ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli chodzi o przyjaźnie damsko-męskie to nie wspomniałeś o przyjaźniach między osobami hetero i homoseksualnymi. Takie przyjaźnie też istnieją i w większości się udają. Boże jaka ja się czepialska ostatnio zrobiłam ._. Wybacz mi. Wpis świetny, doskonale wszystko opisuje. Zgadzam się z Tobą w 100%. Czekam z niecierpliwością na następny, bo widzę, że się rozkręcasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo piekne, i madre slowa ; )..

    OdpowiedzUsuń
  15. Cholernie Cię podziwiam! Chciałabym mieć tyle siły i samokontroli jak Ty. Pamiętam czasy, gdy jeszcze prowadziłeś fotobloga. Uwielbiałam czytać Twoje wpisy, często się z nimi utożsamiałam. Teraz prowadzisz bloga, masz inny, bardziej dorosły styl życia. Gratuluję i życzę Ci wszystkiego co najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo i to bardzo fajnie dobrane słowa. W czytaniu tego łezka w oku się pojawiła. Więcej takich pięknych i uroczych wpisów. Które naprawdę da się czytać i przestać nie można. Życzę powodzenia i żeby Ci się udało w Londynie. buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wpis trafny, sama mam przyjaciela i jest mi ciężko, bo chyba wybiegam uczuciami poza tą przyjaźń. Rozmawiałam z nim na ten temat. Twierdzi, że moglibyśmy spróbować, ale zwykle sprzeczki w związkach kończą się utratą kontaktu, czego nie chce on, no i oczywiście ja też. Dlatego odpuszczam te myśli, bo nigdy w życiu nie chcę go stracić. Rozumiemy się jak nikt inny i chyba na tym to polega. Przyjaźń między przeciwnymi płciami jest możliwa, trzeba tylko mieć pewne granice. Maks, co o tym sądzisz? Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Przyjaźń jest dosyć trudnym tematem...
    Ogólnie często za szybko przypinamy ludziom metkę ''przyjaciela''. Takie uczucie trzeba bardzo silnie pielęgnować i być pewnym, że jest wyrażone z obydwu stron.
    Za często słyszę, że ktoś ma ''całą masę prawdziwych przyjaciół''. Nie jestem pewna czy można mieć mięcej niż maks 3-4 prawdziwych przyjaciół którzy na pewno nigdy nas nie zostawią i nie ofiarują pięknego kopa w tyłek jak będziemy ich potrzebować.
    Co do przyjaźni między kobietą a mężczyzną to nigdy nie miałam jakiejś jednoznacznej opinii. Mam sporo kolegów z czego jednego mogę nazwać przyjacielem, ale od samego początku znajomości traktujemy się jak rodzeństwo i to pewnie dlatego, że ma na oku już swoją drugą połówkę.
    Czyli w sumie wychodzi na to, że kolejny raz w 100% popieram twój wpis : )

    Co do wyjazdu... Wielka szkoda, że nie uda mi się dotrzeć na spotkanie z tobą Maks, bo pewnie taka okazja za szybko się nie nadarzy..
    Życzę szczęścia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo mi się podoba, jesteś naprawdę cudownym człowiekiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Co do ogólnie Przyjaźni to się zgodzę, pięknie i trafnie napisane. Bardzo fajny filmik, Maks nagrywaj takich więcej ; ) . 'bądź Przyjacielem, jeśli chcesz go mieć', te słowa nie tyle co dają do myślenia, tylko są po prostu niby jasnością, rzeczą naturalną, a jednak chyba nie wszyscy to rozumieją.. Świetna notka, jak większość :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedyś gdy zapytałam Cię o radę, odpowiedziałeś mi, że NIE MA PRZYJAŹNI ZBIOROWYCH Zasugerowałeś mi tym, że to nie może być prawdziwa przyjaźń skoro byłyśmy w trójkę. Miałeś racje ... ;/ Od tego momentu stałam się strasznie nieufna wobec ludzi i tak jak wspominałeś ' zamin coś zacznę wystawiam go na próbę' bo nie chcę wiecznie popełniać tych samych błędów, skoro wiem, że mogę ich uniknąć ... Dziękuję za wszystko

    OdpowiedzUsuń
  22. Mimo wszystko wydaję mi się, że nie ma przyjaźni damsko-męskiej. Oczywiście takiej prawdziwej. Sama tego doświadczyłam. Zaczęłam przyjaźnić się z chłopakiem i nasze relacje mialy być czystko przyjacielskie, nikt nie miał większych zamiarów na początku. Jednak potem sprawy trochę się zmieniły. Zakochaliśmy się w sobie. Ale nie do końca potrafiliśmy być razem. Po wielu przykrych sytuacjach, wróciliśmy do przyjaźni, jedna nie od końca nam się to udało. Bo już od dość długiego czasu, kilkunastu miesięcy jest to tzn przyjaźń z czymś więcej 'z dodatkiem'. Co nie wiadomo jak można zinterpretować.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja miałam "przyjaciółkę" która mnie zraniła ale teraz wiem ze w naszym życiu są też ludzie falszywi . Ta notka jest swietna , wszystko jest takie mądre i pouczające . Powodzenia <3<3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  24. Hehe Fajny Piesek ;) + Wspaniała Notatka xD

    OdpowiedzUsuń
  25. Osobiście mam przyjaciela od 9 lat, wielokrotnie pomagaliśmy sobie w sprawach sercowych itp., bo żadne z nas nigdy nie czuło nic do drugiej osoby, sądzę, że ta przyjaźń wytrzyma jeszcze nie rok i nie dwa :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Osobiście mam przyjaciela od 9 lat. Wielokrotnie pomagaliśmy sobie nawet w sprawach sercowych, bo żadne z nas nigdy nie czuło nic do drugiej osoby i sądzę, że taka przyjaźń to skarb na niejeden jeszcze rok :)

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment :) See ya later

 

Blogger news

Najlepsze Blogi

Twitter Updates