...ze słabej posiadówki w cztery osoby po oblężoną kamienicę


Nie wierzę, że ze słabej posiadówki w cztery osoby moja kamienica będzie cała oblężona. Zapowiadało się krucho...przez cztery godziny męczyliśmy się nad nagłośnieniem. Potem zaczęli przychodzić znajomi i z godziny na godzinę było naprawdę grubo. Chciałbym to wszystko opisać ale zrobię tylko smaka, by to powtórzyć. Moje oczy nie zarejestrowały fajerwerek, ale telefon tak, co najdziwniejsze. A teraz? Teraz mam co wspominać lecz na te chwile jakoś nie chce do tego wracać, bo było tak zajebiście. Wiem, że nie tylko u mnie, skoro na słynnym moście w Krakowie, tj. "kładka Bernatka" z kłódkami, ludzie czuli podobny klimat, przynajmniej to było widać po ich twarzach. Tyle szczęście w oczach ludzi, choć konkretnie nietrzeźwe. Ważne, że optymistyczne podejście haha.
Odwiedziłem swoja sąsiadkę, którą jakieś typy wcześniej wynosili, gdyż jej nogi nie były w stanie unieść jej ciała (ze względu na ilość wlanych alkoholi). Wielkie poszukiwania mojego brata. Studentki z AWFu. Hahaha. Ciężkie tematy w każdym możliwym pomieszczeniu. Urwane filmy i powroty. To wszystko było jak sen, wszystko jak we mgle. Mój mózg nie ogarnia rzeczywistości, w głowie jedynie powitanie roku - aż za dużo tych powitań jednej nocy. A w głowie słowa; "najlepszego w nowym roku".



Co do moich postanowień? Koniec z wieloma rzeczami, a od poniedziałku praca nad ciałem. Bardzo się zaniedbałem, schudłem aż sam jestem przerażony. Trzeba przygotowywać się do wakacji. Jeszcze tyle rzeczy do zrobienia. Strasznie się cieszę, że ten rok to moja szansa, może i ostatnia, ale do wykonania, by dokonać przy motywacji samego siebie, mnóstwo celów. Możecie trzymać za mnie kciuki, ale lepiej zająć sie sobą i siebie napawać energią. Rok temu wymyśliłem sobie wyjazd do Anglii, dzisiaj znowu jestem w Krakowie. To było przeżycie 2014; na spontanie, nie mając nic postanowiłem zrobić sobie przygodę, poznać życie w Londynie - udało się i tak żyłem tam 8 miesięcy. Nie miałem nic, postarałem się i miałem wszystko. A co ciekawego wymyślę w tym roku? Zobaczymy.
Chciałbym żeby wszystkim udały się plany. Dużo zdrowia i mniej unoszenia się swoim ego. Skoro wiecie, że nie jesteście idealni, to patrzcie na siebie i swoje wybryki, innych nie zmienimy jeśli samych siebie nie zaczniemy. Więcej rozumu - sam sobie tego też życzę ;D


Życzę wam także, żeby ten rok był dla was lepszy, wprowadzili zmiany do swojego życia, jeśli chcecie by było lepiej. Każda zmiana daje przeżyć coś zajebistego. No i szczęścia ;D 2015

Dziękuję za tamten rok. 

9 komentarze:

  1. hahahahah kocham te nagranie! <3 ii te oczka takie już pijane! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z Tobą Maks :) i nikogo nie da się zmienić jeśli sam tego nie będzie chciał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak wiele osob, nowe postanowienie noworoczne "praca nad własnym ciałem", po 2 tyg to się luziom nudzi i rezygnują. Ehh

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć! Życzę Ci by ten rok był równie zaskakujący i byś tak jak w ubiegłym roku na spontana bawił się życiem i był z siebie tak mega zadowolony .
    Mam do Ciebie pytanie tzn chcę byś mi doradził. Sama nie umiem znaleźć siły, motywacji. Wierzę, że jesteś w stanie mi doradzić.
    Gdybyś mógł, podałbyś mi swojego mejla, tam napisałabym o co dokładnie mi chodzi :)
    Good Luck! :)

    Pozdrawia Klaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. My dziękujemy Tobie za ten rok. Dzięki Twoim wpisom był on o wiele lepszy :

    OdpowiedzUsuń
  6. Maks mam nadzieję że w tym roku znów nas zadziwisz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże kocham <3<3

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment :) See ya later

 

Blogger news

Najlepsze Blogi

Twitter Updates