Nie każdy "inny" jest jednakowo znaczący.
W kontekście narodowym; znaczącymi innymi w budowaniu relacji w Polsce są przede wszystkim Rosjanie. Cała Europa jest tak zbudowana, a osoby interesujące się historią i polityką międzynarodową powinny wiedzieć o co chodzi. Są to też słowa jednego z ważnych profesorów na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Jako jeden z największych (kiedyś) krajów, zbudowaliśmy koncepcje narodu. Wszyscy Polacy wiedzieli i wiedzą, że naród jest wspólnotą kulturową, tzn. można być Polakiem pochodząc z innego państwa, ale tworzyć naród z innymi Polakami. Szkoda tylko, że na scenie międzynarodowej potrafimy być dumni ze swojej narodowości, a przecież jako naród powinniśmy wspólnie ponosić porażki i wspólnie się po nich wspierać.
Bardzo ciężko znosimy to, że ktoś inny może cierpieć bardziej od nas. Mamy problemy z przemyśleniem tego szczególnego cierpienia narodu żydowskiego podczas wojny, jak nie tylko. Często lubimy się zostawiać, porównywać do innych. Skoro my cierpieliśmy najbardziej, skoro byliśmy ofiarą, to trudno byśmy czuli się winni czyimś cierpieniem.
Trzy pojęcia; inny, obcy, wróg. Sama inność jest neutralną opinią.
"Inność"jest kategorią opisującą różnorodność.
"Obcość" jest kategorią wiążącą się z poczuciem zagrożenia - negatywny wizerunek (czyli osoba, która nam przeszkadza, którą odrzucamy). Każdy z nas jest inny, ale wspólnie możemy robić wiele. Obcy, to ktoś, kogo wykluczamy, ponieważ mogą wiązać się z tą osobą jakieś zagrożenia lub jej obraz staje się problemem. Innych możemy tolerować lub akceptować, choć obcych z reguły nie akceptujemy. "Wróg", to jednoznacznie negatywna kategoria.
Kulturowa obcować w tym samym społeczeństwie;
Byli i są ludzie traktowani kulturowo jako obcy. W przypadku Żydów można to zauważyć. W kwestii religijnej patrzymy na nich, jak na morderców Chrystusa, przez nastawienie kościoła do innych przekonań religijnych. To kościół przez długi okres był w Polsce oficjalnym przedstawicielem narodu.
Kościół katolicki nadal jest najważniejszym rozgrywającym. W wyniku przesunięcia granic, holokaustu, itd. staliśmy się państwem "homogenizowanym".
Komuniści eliminowali różnorodność. Chcieli jednolitości w socjalistycznym porządku, lecz przez długi czas było widać, ze społeczeństwo się koloryzuje. Przez okres komunizmu, kolejne pokolenia Polaków rosły bez doświadczeń z innymi przedstawicielami kulturowości rożnych narodów. Ta eliminacja, którą smakujemy do dnia dzisiejszego nie wynika z nienawiści a z braku doświadczeń. Normalność jest różnorodnością. Wizja zjednoczonego narodu była bardzo silna, wielki ruch solidarności rozpadł się. Trudno było włączyć wszystkich do jednego ruchu poglądowego.
Odmienność stylu życia, stroju, orientacji seksualnej, koloru skóry - nie mieliśmy okazji by zrozumieć na czym to polega.
Kościół katolicki nadal jest najważniejszym rozgrywającym. W wyniku przesunięcia granic, holokaustu, itd. staliśmy się państwem "homogenizowanym".
Komuniści eliminowali różnorodność. Chcieli jednolitości w socjalistycznym porządku, lecz przez długi czas było widać, ze społeczeństwo się koloryzuje. Przez okres komunizmu, kolejne pokolenia Polaków rosły bez doświadczeń z innymi przedstawicielami kulturowości rożnych narodów. Ta eliminacja, którą smakujemy do dnia dzisiejszego nie wynika z nienawiści a z braku doświadczeń. Normalność jest różnorodnością. Wizja zjednoczonego narodu była bardzo silna, wielki ruch solidarności rozpadł się. Trudno było włączyć wszystkich do jednego ruchu poglądowego.
Odmienność stylu życia, stroju, orientacji seksualnej, koloru skóry - nie mieliśmy okazji by zrozumieć na czym to polega.
Obraz świata społecznego powinien być w oczach wielu historycznych postaci spójny. Wszyscy chcielibyśmy żyć w świecie, gdzie wszystko ma sens. Chcemy rozumieć przyrodę, klimat oraz kulturowe i społeczne wymiary naszego środowiska, gdyż zachodzą szybkie zmiany, a takie zaszły wraz z emigracją w ćwierćwieczu. Powstały nowe idee, sposoby na lepsze życie, ale większość Polaków zwanymi pod określeniem "cebulakami" miały i wciąż mają z tym wielki problem, z tolerowaniem czyjegoś pomysłu na życie. To wszystko spowodowało, że straciliśmy pewność bezpieczeństwa, a bezpieczeństwo powstawało w spójności. Coś za coś.
Niektórzy reagują otwartością. Słabsi ludzie - gorzej wykształceni, niekompetentni, poczuwający się jako zagrożone przez zmiany gospodarcze, zazwyczaj osoby starsze - afiszują się z problemem w prowadzeniu spokojnej żywotności;
Nietolerancja, dyskryminacja, dogmatyzm, lęk.
Dogmatyzm jest pewnym sposobem myślenia. W dogmatyzmie jest tylko jedna prawda, jest tylko jeden akceptowalny wizerunek człowieka oraz stara się istnieć tylko jedna prawda absolutna, a każdy inny jest wykluczony z normalności. Jako bloger nie popieram, dlatego uważam że nie warto wdawać się z takimi osobistościami w dyskusję.
Ważnym elementem zaburzenia spójnego świata są;
Niektórzy reagują otwartością. Słabsi ludzie - gorzej wykształceni, niekompetentni, poczuwający się jako zagrożone przez zmiany gospodarcze, zazwyczaj osoby starsze - afiszują się z problemem w prowadzeniu spokojnej żywotności;
Nietolerancja, dyskryminacja, dogmatyzm, lęk.
Dogmatyzm jest pewnym sposobem myślenia. W dogmatyzmie jest tylko jedna prawda, jest tylko jeden akceptowalny wizerunek człowieka oraz stara się istnieć tylko jedna prawda absolutna, a każdy inny jest wykluczony z normalności. Jako bloger nie popieram, dlatego uważam że nie warto wdawać się z takimi osobistościami w dyskusję.
Ważnym elementem zaburzenia spójnego świata są;
Tradycja i fundamentalistyczne myślenie - zwalniają ze zrozumienia rzeczywistości zmieniającą się z dnia na dzień. Jeśli jesteśmy słabsi, to nie potrafimy pójść do przodu i cofamy sie w wymiar tradycji. Stąd właśnie część takiego społeczeństwa (jaki istnieje w Polsce), zamyka sie w konserwatywnym świecie, ale nie na długo, niezależnie jak bardzo tego byśmy chcieli. Alternatywną możliwością ucieczki jest poszukiwanie przywódcy, który zwalnia z poszukiwania odpowiedzi. Możemy uciec od wolności, o którą bardzo długo walczyli nasi dziadkowie i ojcowie. Wolność jest ciężka, trudna. Polega na tym, że zawierzamy przywódcy, dlatego że to on zwolni nas z konieczności wyboru, ale gdy już ktoś za nas wybiera to patrząc wstecz widać ten niezaprzeczalny fakt: mamy pretensje choć powinniśmy mieć do samych siebie. Silny przywódca jest przede wszystkim dla nas potrzebny, bo objaśnia nam świat i zwalnia z dokonywania trudnych wyborów, lecz to pasuje tylko do słabego kraju, a słabi nie jesteśmy, fakt że jedynie żyją wśród nas Ci słabsi, którzy nie chcą zrobić kroku do przodu, gdyż ich fundament może się rozpaść - a przecież budowali go od wielu lat. Popatrzmy na naszych polityków; jesteśmy w stanie wymienić mnóstwo nazwisk.
Wolność nie musi prowadzić do większej akceptacji, ale co najważniejsze tolerancji innej normalności. Dla osób o odmiennych cechach wrodzonych, świat jest inny i w naszej kulturze niektórzy są uznawani za chorych, tylko dlatego że takie osoby nie dostosują się do nas "normalnych" pod względem tego, co ich odróżnia. Ale nie zapominajmy o neutralności do problematyki;
normalność też jest innością.
Historia może się powtórzyć, a my potrzebujemy nowych doświadczeń. Potrzebujemy, nawet jeśli nie chcemy i jeżeli znowu miliony mają na tym ucierpieć.
Wolność nie musi prowadzić do większej akceptacji, ale co najważniejsze tolerancji innej normalności. Dla osób o odmiennych cechach wrodzonych, świat jest inny i w naszej kulturze niektórzy są uznawani za chorych, tylko dlatego że takie osoby nie dostosują się do nas "normalnych" pod względem tego, co ich odróżnia. Ale nie zapominajmy o neutralności do problematyki;
normalność też jest innością.
Historia może się powtórzyć, a my potrzebujemy nowych doświadczeń. Potrzebujemy, nawet jeśli nie chcemy i jeżeli znowu miliony mają na tym ucierpieć.
Granice tolerancji inności;
Czy prawo danego kraju ma wpływ na podejście do inności? Polityka społeczna to element konkurencji, która narzuca pewne zasady i tworzy idee sprowadzające do akceptacji lub nieakceptacji inności. Jak Żydzi zaczęli uczestniczyć w unowocześnianiu polskości, tworzyli większą konkurencję (to w jakiś sposób nadużycie wolności), co nie spodobało się wielu historycznym postaciom.
Demokracja funkcjonuje jeśli istnieje wspólnota. Demokracja przyczynia się do powstania zbiorowej tożsamości, dlatego jak powstało obywatelstwo europejskie naprowadzano nas na drogę tolerancji wobec imigrantów, obyczajów, wierzeń, itp. Nasz kraj ma z tym wielki problem.
Demokracja funkcjonuje jeśli istnieje wspólnota. Demokracja przyczynia się do powstania zbiorowej tożsamości, dlatego jak powstało obywatelstwo europejskie naprowadzano nas na drogę tolerancji wobec imigrantów, obyczajów, wierzeń, itp. Nasz kraj ma z tym wielki problem.
Tolerancja to otwarte, obiektywne i szanujące podejście wobec odmiennych od własnych postaw, zachowań i cech drugiego człowieka. Ona umożliwia prowadzenie otwartej dyskusji, bez schodzenia na etap sprzeczek oraz agresji. Trzeba też zaznaczyć, że nie oznacza akceptacji (zgadzania się z czymś lub kimś).
Cudowny wpis, wręcz genialny. Każdy uwielbiam, ale ten na prawde trafil do mojego serca i porusza interesujace mnie tematy! / dyystans
OdpowiedzUsuńporuszyłeś temat o którym jest już dłuugo głośno, ale ludzie i tak nic w sobie nie zmieniają. Mówiąc, ze są tolerancyjni mają na myśli że akceptują homoseksualistów a tolerancja nie tylko na tym się opiera.
OdpowiedzUsuńTo że jest sie kimś innym, że wykracza się poza stereotypy nie oznacza że jest się kimś ważniejszym i wspanialszym, lepiej być takim jak wszyscy a przy tym lepszym.
Gdyby każdy czytał Twojego bloga i coś z niego ,,wyciągał'' to świat byłby piękny <3 @walczak
OdpowiedzUsuńKiedys to osiągnę. Moze nie kazdy
Usuń@walczak mój ziom, jesteś zajebisty stary ;)
UsuńOby tak dalej! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, który daje do myślenia. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://magdalena-janc-fotografia.blogspot.com/
Duzo osob tak pisze a co z tego zrozumieli? Nikt nie wie
Usuńco za oszust !!! !!! !!!
OdpowiedzUsuńte wszystkie wpisy nie są pisane przez tego to człowieczka maxa !!!
ludzie nie nabierajcie się na jego piękne pisanie bo nie pisze tego własnymi rękoma !!! !!! !!!
Stary, rozgryzłeś mnie. Po wielu latach ciężkiej walki z nowotworem moja siostra straciła obydwie rece przy samych barkach (zeby nie było podejrzeń, ze pisze łokciami), mimo to dalej postanowiła pisać bloga w moim imieniu, mówiąc mi że ona i tak nie porucha, wiec moze zrobic cos dla mnie
UsuńJeśli chodzi o tolerancje to w Polsce niestety jest to dość powszechne. Ludzie nie akceptują tego, że nie każdy ma takie same spojrzenie na świat jak oni, a przecież każdy ma prawo wyboru, prawo do zabierania głosu, przede wszystkim do wyrażania własnego zdania, opinii. Polska ma wielkie zaległości, ale mam nadzieje, że kiedyś spokojnie będzie można przejść ulicą, głosić swoje poglądy, racje i nikt nie spojrzy na nas krzywo, ani nie zacznie wyzywać nas od dziwaków. Każdy pozwoli nam się wypowiedzieć i będzie szanował nasze zdanie. W takim kraju chciałabym mieszkać. Miłego wieczoru, pozdrawiam Monika :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle genialny wpis, bardzo mnie poruszył, skłonił do głębszych przemyśleń. /Magda :)
OdpowiedzUsuńJutro rok. Pamiętamy.
OdpowiedzUsuńmógłbyś napisać swoje zdanie-post o dziewczynach chorujących na anoreksję, bulimię i ogółem o takim problemie że większość dziewczyn uważa się za grube?
OdpowiedzUsuńWczoraj byłam na takim spotkaniu z takim małżeństwem z 32-letnim stażem. Zagorzali katolicy. Zaczęli mówić że miłość to nie tolerancja i akceptacja. Nie mogę się z tym zgodzić. Miłość to jak najbardziej akceptacja i tolerancja połączona i podtrzymywana przez chęć zmiany na lepsze i ciągłą pracę. Naród polski ma problem z tolerancją. Wiele lat "zamknięci" i niewiele poznający ludzie mają teraz trudność z doświadczeniem czegoś nowego co bardzo często zaprzecza ich dotychczasowym wizjom.
OdpowiedzUsuń