Pełno zła i manipulacji






Pogoda ostatnio doskwiera, jest zimno, szaro i tak dziwnie.
Powoli zdrowieję, ale ból gardła trzyma się jeszcze.
Dzisiaj wpadła do mnie Nikola, poprawiła mi humor a ja Jej.
Jeszcze sporo innych kłopotów krąży po głowie, chciałbym już załatwić niepozałatwiane sprawy, ale nie wszystko naraz, bo nic na tym nie zyskam, kiedyś o tym napiszę, bo sporo ludzi ma z tym problem. Ostatnią noc trochę przesiedziałem na poczcie i odpowiedziałem na wszystkie maile. Częstym problemem było to, że ludzie nie widzą sensu, że przerasta ich wszystko.
 








 Zabieramy się za wszystko naraz.
 Jak widzimy to nie przynosi efektów




Nie rozumiem dlaczego ludzie są takimi ignorantami? Dlaczego pozwalają sobie wchodzić na głowie i dawać sobą manipulować w jakikolwiek sposób? Dlaczego okazują, że prawda nie ma większego znaczenia i żyją w pięknym świecie, który za jakiś czas pokaże prawdziwe oblicze, bo każde kłamstwo ma krótkie nogi, prawda zawsze wychodzi na jaw, ale ludzie potrzebują na to czasu. Rozumiem, że prawda boli, ale nic nie boli bardziej niż najgorsze kłamstwo, niż to w co wierzyliśmy a potem okazało się jednym wielkim fałszem. Nasze ja zostało zmanipulowane, wykorzystane. Przykładem są pobicia w związkach, rodzinach. Ludzie wciąż mówią, że prawda jest najważniejsza i że ją doceniają, ale kiedy jest ona logiczna i ma swój sens, to wszelkie dowody nie są potrzebne - tak powinno być a jest inaczej. Ludzie tylko mówią, ale nie zwracają uwagi na czyny, na to jak jest, zyją w swoim złudnym świecie, jakby miał sprawić że będziemy czuli się lepiej. To tylko pozory, bo jest gorzej, bo na to pozwalamy. Jednym z przykładów takiej ignorancji jest ingerencja kościoła w życie ludzi - ludzie nie zauważają tego, jaki to ma zły wpływ, jak potrafią dzielić i napędzać do nienawiści, a przecież powinni chcieć dobra dla drugiego człowieka. Instytucja kościelna od wieków robiła wszystko dla swojego dobra a nie dla człowieka. To, że człowiek ma inne poglądy i żyje zgodnie, wg swoich zasad, które nie krzywdzą innych, ma być odrzucany, bo kościół tak głosi? Przecież tak jak mnie uczono kiedyś, to ten cały "stworzyciel" miał w tym sens, niesie dobro i miłość, ale to tylko przykrywka, bo myślą, że kierują się obrazem boskim a jest inaczej w większości przypadków. Idziecie za tym by być dobrym człowiekiem czy za tym, co głosi kościół i nazywamy to wiarą? Wiara w Boga to indywidualna kwestia, ale oddzielmy Biblię i głoszone interpretacje kościoła, od samej wiary w coś. Ignorujemy tutaj to, że wtrącają się w życie prywatne ludzi, którzy chcą po prostu być szczęśliwi. Widać tu manipulację? Myślę, że tak.
Taki sposób manipulacji próbą bycia dobrym jest sporo, ale zazwyczaj chodzi tylko o same zyski z tego. Spotkamy się z tym w polityce podczas wyborów (mówią co chcą zrobić i wybieramy tych z ciekawszymi planami, ale potem się ich obietnice nie sprawdzają), w show-biznesie (muszą mówić sporo dobrego, to co chcą słyszeć inni, by był szum, by być w centrum uwagi, tylko dla zysków pieniężnych) - Nie będę generalizował, bo spotkamy jednostki, które robią coś w dobrym celu, nie jedynie dla zysków.


Dla wielu prawda jest równa końcowi, ale zamiast kończyć można coś zmienić.


Jak dobrze wiemy, w codziennym życiu spotykamy bardzo dużo przypadków zastraszania, kolejnej próby manipulacji człowiekiem. Zastraszanie jest formą szantażu, najczęściej jego ofiarami są osoby słabe fizycznie lub łatwe do złamania, czyli słabe psychicznie. Kiedy napastnik jest na coś nastawiony, to stoi przy swoim bardzo zawzięcie (za wszelką cenę chce dopiąć swego..). Najczęściej dochodzi właśnie do jego wygranej, z przyczyny na przewagę nad poszkodowanym. Kolejnym krokiem gdy zastraszanie staje się bezskuteczne, jest przemoc fizyczna. Wymienić możemy wiele sposobów ukazania takiej przemocy. Lecz najgorszym z nich jest gwałt - użycie siły, na tle seksualnym, np. naruszanie kogoś sfer intymnych poprzez dotyk czy nawet zmuszanie do współżycia. Stań przed lustrem lub postaw przed nim człowieka, który jest niszczony psychicznie i fizycznie lub jeżeli sam to robi. Wystarczy zobaczyć ile nam przynosi to złego.
Czy osoby nas kochające i chcące dla nas dobrze, będą nas krzywdziły? będą kłamały? będą manipulowały swoimi tekstami w celu zatrzymania nas? Jeżeli będziemy tak zaślepieni, to możemy pozwolić by to doprowadziło nas do kompletnego wyniszczenia.

Świadoma i inteligentna manipulacja zorganizowanymi przyzwyczajeniami i opiniami jest ważnym elementem społeczeństwa. Ci, którzy manipulują ten niewidoczny mechanizm społeczeństwa, stanowią niewidzialny rząd, niewidzialną władzę, która jest prawdziwą siłą rządzącą w danej sytuacji. Rządzą nami, nasze umysły i gusta są formowane, nasze idee sugerowane. To jest logiczne. Olbrzymia liczba ludzi musi współpracować w ten sposób, jeśli mają żyć razem, jako sprawnie funkcjonujące społeczeństwo. W prawie każdym akcie naszego codziennego życia, czy to w sferze polityki i biznesu, w naszym współżyciu społecznym lub w naszym etycznym sposobie myślenia. Dajemy się dominować przez stosunkowo niewielką liczbę osób, nawet przez jedną. Tacy ludzie rozumieją procesy psychiczne i społeczne wzorce mas, przekazu i najczęściej wykorzystują to wbrew innym a tworzą dobre pozory. To oni ciągną przewody kontrolujące umysł.

Zapraszam na mojego tumblr'a:
TUMBLR


"Jakim prawem ten człowiek może mieć fanów, przecież on nic nie robi."
 - Niektórzy może widzą gdzie leży prawda?

18 komentarze:

  1. Z kolejną Twoją notką stawiam krok do przodu. Dzieki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ja ostatnio nawalam z tym czytaniem. Masz mi to za złe? :c
    Moim zdaniem manipulacji poddają się ludzi słabi, którzy nie widzą nic złego w tym, że ktoś im narzuca swoje zdanie.
    Wiesz co ja jestem człowiekiem wierzącym, ale nie wierzę w kościół, tylko w Boga. :) Nie rusza mnie to, co w dzisiejszych czasach myślą księża, biskupi i cała banda. Niektórzy to już mają tak najebane w tych głowach, w dupach się poprzewracało bo im za dużo płacą chyba:) Ale taka prawda, że połowa katolickiej wiary, ślepo podąża za ich zdaniem. Trzeba mieć swój rozum i działać tak, jak dla nas najlepiej. Pomagać innym, nieść uśmiech. A nie wtrącać się w życie innych, którzy są inni od potulnych słuchaczy w kościele:) Oryginalność umysłową się ceni, a nie poddawanie się ogłupiającym ludziom :)
    Manipulacja się szerzy, wszędzie ktoś kogoś próbuje podporządkować swoim wygodom. Bo tak lepiej, gdy ktoś zapierdala, a druga osoba się opierdala, całkowicie szczęśliwa.
    ygh, kompletnie zgubiłam swoją wenę na komentarze.. :(
    Wyszło mi dziwne coś ;o
    Idę czytać dalej :D xx


    Let's smile

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że nie, wręcz cieszy mnie to że ktoś ma coś jeszcze więcej do powiedzenia, bo czasem czuje się jakbym narzucał swoje myśli. Nikt prawie nie komentuje, może jedna czy dwie osoby.
      To prawda, ale na szczescie to sie z biegiem czasu zmienia, wystarczy spojrzeć, już kościół musi płacic podatki, a o to nam chodziło ;)

      Usuń
    2. Maksiu nic nie narzucasz, ja obiecuje poprawę ale jestem okropnym leniem.
      Będę komentować, tak jak zawsze :3 - Lets smile xx

      Usuń
  3. Czy osoby nas kochające i chcące dla nas dobrze, będą nas krzywdziły? będą kłamały? będą manipulowały swoimi tekstami w celu zatrzymania nas? Jeżeli będziemy tak zaślepieni, to możemy pozwolić by to doprowadziło nas do kompletnego wyniszczenia.
    - Bardzo dobrze ujęte i dopasowane do mojej sytuacji. Tak jakby moje słowa, jeju. ;o

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś mega pozytywną osoba chciałabym cię znać osobiście mam nieco inne zdanie w jednej kwestii ale z resztą sie zgadzam zdrowiej szybko <3<3<3 spełniaj marzenia !! Ps życz mi powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od tego są komentarze by jakoś zrozumieć siebie i drugą stronę :D

      Usuń
  5. dzięki że jesteś! :) dzięki Twoim wpisom mogę się czegoś nauczyć! :) oby tak dalej ;)

    a co do kłamstwa przykro mi że ludzie to robią i coraz częściej mimo że wiedzą że wyjdzie szybko na jaw... ale ja i tak uwielbiam kiedy znam prawdę a ktoś mi w oczy kłamie ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam codziennie ;)
      ważne byś tego sama nie robiła i pouczała innych ;)

      Usuń
  6. Też myślę że ludzie tylko mówią ale nic z wziazku z tym nie robią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Maks, nawet nie wyobrażasz sobie w jakim stopniu pomagasz innym, pewnie już nie raz to słyszałeś, ale nawet jeśli powtarzam to jeszcze raz.
    Trafiłam tu w sumie niedawno, a jak przysiadłam to przeczytałam praktycznie wszystko. Siadając późnymi wieczorami na łóżku już teraz rutynowo wpisuję w google nazwę Twojego bloga, włączam muzykę i czytam- czytam i nie che mi się kończyć. Dzięki tym wszystkim wpisom, zadaję sobie pytania na różne tematy i czasem sama nie znam na nie odpowiedzi, wtedy myślę o wszystkim, o życiu, swoim życiu, które nie jest takie kolorowe na jakie wygląda z zewnątrz i zastanawiam się co mogę w nim zmienić. Na tak prostych przykładach przedstawiasz oczywiste sytuacje, który dotykają każdego z nas w życiu codziennym. Z takich banalnych przykładów ludzie korzystają i wynoszą wnioski. Twoje teksty skłaniają do napływu łez do oczu i głębokich przemyśleń, dlatego rób to co robisz jak najdłużej i dziękuję za to co do tej pory już zrobiłeś. Niby tak niewiele-tekst na ekranie komputera, a tak dużo znaczy dla niektórych, mam na myśli głównie siebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie, bo już dostałem setki a może tysiące podziękować :) widzę w tym sens, więc robię to też dla Was, ale też dla mojej pasji ;)
      To ja dziękuję, że jesteś i że się udzielasz, bo wiem wtedy że ktoś też coś zrobił w tym kierunku, tak jak, bo napisałem cokolwiek ;)

      Usuń
  8. I ten cytat na dole ._. Koleś myśli, że jest bogiem... Miałam ochote mu jebnąć, ale było dwóch goryli, ehhhh. Odbierałbyś mnie z komisariatu hahahha xd Dobra, teraz o wpisie. Ludzie pozwalają sobą manipulować i nawet nie zdają sobie z tego sprawy. "Jeśli pozwolisz sobą manipulować w jakikolwiek sposób, to zapomnij o wolności." Ktoś kiedyś tak powiedział, ciekawe kto, hmmmm. Zgadzam się z Tobą całkowicie. Kolejny dobry wpis. Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja osobiście niestety trwałam 3 lata w "przyjaźni", w której to ta druga osoba mną manipulowała.
    Nie polecam nikomu, jeśli czujecie, że jesteście manipulowani zakończcie to szybko, bo to się na Was odbije. Ja własnie dałam sobą manipulować, bo nie chciałam stracić tej "przyjaźni" ale pewny osoby dały mi do zrozumienia, że to jest bez sensu. I cieszę się, że to zrobiły.
    Twój blog uzależnia :D

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment :) See ya later

 

Blogger news

Najlepsze Blogi

Twitter Updates